czwartek, 28 lutego 2013

Rozdział 21

- Julia? - usłyszałam głos Alexa zza dzwi. - Wszystko ok ?
- Tak, już wychodzę.  - wstałam i wyszłam przed drzwi.
- Tutaj masz ciuchy :
- * -
Otworzyłam oczy. Znowu inny pokój. Brak błękitu pełno łososia.
- Hej. - powiedział chłopak ukazując szereg białych zębów. - To może powiesz mi jak się tutaj znalazłaś ? - wspomnienia. No właśnie. Wracają. Postanowłam wytłumaczyć mu wszystko od A do Z . Od kawy, fanki, studia..... i całej reszty.
- No tyle.- powiedziałam kończąc opowieść. Przy słowach : " kłótnia z Niallem " , " seks z Hazzą " miałam łzy w oczach.
- Byłabyś świetną redaktorką. - powiedział Alex. Nie wiedziałam dlaczego ale zaczęłam kochać tego chłopaka jak brata. Znałam go ledwie dobę. - Dzisiaj są przesłuchania.. - zapomniałam na śmierć. O 12:00 a jest 11:40 !
- Ja lecę. - wybiegłam z pokoju . Zapomniałam o tym jak wyglądam. Weszłam spowrotem do pokoju. - poranna toaleta niezmiernie szybko mi minęła. Ciuchy, kucyk i umycie zębów. Zajęło mi to 10 minut. Nogi pędem poniosły mnie na " przesłuchania ". Zmierzyłam od stóp do głów wszystkie dziewczyny. Blond włosy, pełnoo makijażu... Grubej kobiecie podałam kartkę którą wcześniej wypełniłam po 15 minutach ktoś krzyknął :
- Julia Black ! - krzyknął wysoki mężczyzna. Podeszłam do drzwi, czułam jak serce chce przedostać się do mojego gardła. Weszłam. Zobaczyłam dwóch panów i jedną panią + kamerzysta.
- Hello maleńka. - powiedział jeden z panów. Był blondynem z dużą ilością samoopalacza.
- Dzień dobry a tak na marginesie nie jestem maleńka tylko Julka. - powiedziałam na co święta trójca się zdziwiła. Ostatnio przeszłam za dużo.
- Lubie zadziorne i pyskate, do tego ładnie się prezentujesz w kamerze. Na początek dał bym cie do reklamy leku na owsiki. - rzekł mężczyzna który próbował się "odegrać " .
- Czy ja pana z kąś nie znam ? - zapytałam co bardzo mu schlebiło.
- Nazywam się Thomas Michel wiesz grałem w kilku ambitnych produkcjach artystyczych.  - powiedział z wyraźną wyższościa w głosie. Kamerzysta i dwójka innych jurorów wpatrywała się w naszą rozmowę.
- Jeśli dla pana ambitna produkcja artysyczna to reklama która reklamuje ludzi z byt wielką ilością samoopalacza, lub reklama soku pomarańczowego gdzie gra pan pomarańczę bez stroju to życzę powodzenia. - widziałam jak kobnieta z mężczyzną strasznie próbują powstrzymać wybuch śmiechu.
- Kochaniutka jestem Maggie- twoja obecna szefowa, dostajesz te robotę ! - krzyknęła zwijając się ze śmiechu. - Jutro twój pierwszy wywiad. Nie jest on na żywo więc jak coś nie wypali to się bój kochanieńka. - kiwnęłam znacząco głową. Kobieta wręczyła mi kartkę. Nie pisało z kim mam prowadzić wywiad. Nie miałam pojęcia.
- * -
Weszłam do mojej obecnej kabiny i przywitałam się z Alexem. Podzieliłam się z nim informacją i resztę dnia spędziłam na uczniu się pytań, zachowań itp. Od imprezy nie widziałam się z nikim bandy. Jakaś siła kazała mi spojrzeć na telefon.
Przepraszam cię Julia... przepraszam. Idź na recepcje mam dla ciebie prezent na przeprosiny - Niall" . Nie odpiałam. Wstałam i udałam się w stronę recepcji .

- Paczka dla Julii Black ? - zapytałam patrząc na mężczyznę. Chyba zrozumiał ale zamiast paczki podał mi to :
Była tam również kareczka. 
" Nie chciałaś mnie widzieć więc daje ci to...tylko wybacz... Niall xx Ps wiem co zrobiliście z Hazzą"
Postanowiłam napisać do chłopaka.
" Takk powiedz mi jeszcze że jestem dziwką... Julia Dziwka xx . " To było trochę dziwne uczucie pisać o sobie jak o najgorszych.
Obejrzysz dzisiaj twitcama? " . Nie wiedziałam co odpisać więc nie odpisałam.
- Przepraszam ale tego nie chce. - powiedziałam podając " paczkę " mężczyźnie.
- Chłopak błagał żeby to pani zabrała. - westchnęłam z rezygnacją. Zabrałam rzeczy i poszłam do pokoju.

- * -
Otworzyłam oczy. Spojrzałam na jasną komodę na której znajdował się zegarek. 12:30 . O mój boże więcej się nie dało spać.
- Alex? - zapytałam niedokońca przytomna. Ujrzałam wychodzącego z łazienki chłopaka który się uśmiechnął. - Masz jeszcze jakieś ciuchy damskie ? - uśmiechnęłam się do niego podnosząc brew .
- Taak pewnie... To sie znaczy może będe coś miał ale nie wiem . - chłopak się zmieszał a ja podniosłam się z łóżka. Podał mi to :

- * -
Weszłąm do studia. Podbiegła do mnie Maggie.
- Kochaniutka jak ty wyglądasz ! - krzyknęła przerażona miężac mnie od stóp do głów wzrokiem. - Już do stylistki ! - nogi naniosły mnie do zielonookiej brunetki. Podała mi do ubrania to :
i pokręciła włosy. Dziewczyna miała na imię Natalia i była naprawdę urocza. Cały czas mówiła że ich poznam i że ostatnio widziała jak wychodzili od faceta który robi tatuaże na statku. Nie chciała powiedzieć o kogo chodzi więc poszłam na krzesło na którym miałam usiąść.
- Kochaniutakaaa ! - odwróciłam się i ujrzałam Meggie. - Cały czas uśmiech CAAAAAŁY- mocno zaakcentowała ostatni wyraz. - Choćby się paliło uśmiech. - podała mi kartkę z pytaniami i kazała usiąść.
- Gotowa? - zapytał kamerzysta prosząc żeby zrobić trochę mocniejsze światło. Kiwnęłam głową. - Patrzysz na tekst na ekranie i mówisz patrząc na kamerę. To lecimy 3,2,1 AKCJA! - krzyknął.
- Witam bardzo serdecznie w "Hello Star" nazywam się Julia a dzisiaj będę zadawać pytania waszym ulubinym gwiazdom! Sredecznie zapraszam One direction! - Co ? Musiałam się uśmiechać nawet kiedy nie chciałam to było starszne... Widzieć ich twarze. Weszli i uśmiechnęli się szyderczo .
Miałm takie szczęście że moje krzesło było obok krzesełka Liama.
- Witam was chłopcy. Mam na imię Julia i cały dzień będe zadawać wam rozmaite pytania. - powiedziałam zmuszając się do uśmiechu. Spojrzałam na Nialla. Intensywnie wparywał się w każdy mój gest. Był tak zapatrzony we mnie że chyba zapomniał nawet o wywiadzie. Mój wzrok przeszedł na Hazzę. Zachowywał się kompletnie normalnie. Nic ciekawego. Tak jak reszta chłopców opuszając Horana. 

 ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ * ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ 

Heloł : D Jak wam się podoba ? . Huhu nie umiem się doczekać jak dodam następny rozdział ale trzeba go zacząć pisać XD : DD 

PS zmieniłam czcionkę bo strasznie denerwowała podczas czytania : DD















2 komentarze:

  1. OMG co dalej no nie moge plisss nastepny <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale zajefajny misio :D
    Rozdział świetny, piszesz wspaniale:)
    Ciekawa jestem czy pogodzą się z Niallem? :) Oby ;p
    I ciekawi mnie jeszcze to jakie pytania będzie im zadawać :D Czekam oczywiście na następny, pozdrawiam Asiek :*

    OdpowiedzUsuń